250 polskich oficerów więzionych przez NKWD na Majdanku zostało wywiezionych do łagrów w ZSRR
23 sierpnia 1944 r. w nocy, 250 oficerów i podoficerów więzionych na Majdanku, przewieziono na stację towarową Lublin-Tatary, umieszczono w zadrutowanych wagonach i wywieziono na Wschód, m.in. do obozów w Riazaniu, Diagilewie, Griazowcu, Czerepowcu i Skopinie.
19 sierpnia 1944 r. Sztab Lubelskiego Okręgu AK przekazywał do Komendy Głównej AK i do Rządu Polskiego w Londynie:
Masowe aresztowania żołnierzy AK dokonywane są na całym terenie okręgu przez NKWD i tolerowane przez PKWN. (...) Aresztowanych osadza się na Majdanku (...) Straty ponoszone przez Naród i AK nie są mniejsze niż podczas okupacji niemieckiej. Traktowanie – niejednokrotnie stosuje się bicie. Płacimy już nawet krwią.
W obozie NKWD zostali osadzeni oficerowie z Komendy Armii Krajowej Lublin i innych obwodów, 3 Dywizji Piechoty AK, 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty, 30 Dywizji Piechoty, spieszących na pomoc walczącej Warszawie.
Aresztowanie Komendanta Okręgu ZWZ AK Lublin Kazimierza Tumidajskiego (dowodzącego 6 tys. żołnierzy) nastąpiło 4 sierpnia 1944 r. Po przesłuchaniu w siedzibie NKWD w Lublinie przewieziono go samolotem do Moskwy i osadzono w więzieniu lefortowskim. Nie został postawiony przed sądem, przebywał w wielu obozach (początkowo w Charkowie), a od stycznia w Diagilewie pod Riazaniem (pod konspiracyjnym nazwiskiem Kazimierz Grabowski).
Brak powiązanych wydarzeń
Mapa
Źródła: wikipedia.org
Brak miejsc przypisany
Żadne osoby przypisane