Władysław Mazurkiewicz

Dodaj nowe zdjęcie!
Data urodzenia:
31.01.1911
Data śmierci:
31.01.1957
Długość życia:
46
Days since birth:
41366
Years since birth:
113
Dni od śmierci:
24564
Lata od śmierci:
67
Kategorie:
przestępca, zabójca
Narodowość:
 polska
Cmentarz:
Określ cmentarz

Władysław Mazurkiewicz (ur. 31 stycznia 1911 r., powieszony 31 stycznia 1957 r.) – polski seryjny morderca.

Władysław Mazurkiewicz, zwany "Eleganckim mordercą", jak też "Upiorem krakowskim", mieszkał w Krakowie przy placu Biskupim 14, a przez jakiś czas miał też mieszkanie w Warszawie. Zamordował co najmniej 30 osób. Podejrzewa się, że pierwszego morderstwa dokonał w 1940 roku na osobie pochodzenia żydowskiego. Ofiarami Mazurkiewicza byli między innymi jego sąsiedzi, Jadwiga de Laveaux, jej mąż Jan oraz siostra Zofia. Zwłoki ofiar zostały odnalezione pod podłogą wynajętego garażu przy ul. Marchlewskiego (obecnie aleja Beliny-Prażmowskiego). Jego zbrodnie popełniane były z pobudek materialnych.

Przypuszczano, że Mazurkiewicz był informatorem Gestapo, a potem szpiclem i prowokatorem UB, jednakże IPN, badając jego sprawę, nie natrafił na żadne dokumenty potwierdzające ww. przypuszczenia. Bezkarność zapewniała mu przychylność prokuratorów oraz swoista nietykalność, wynikająca ze strachu przed domniemanymi protektorami. Mówiono, że ci, którzy wiedzieli, że jest mordercą, sądzili, że wykonuje wyroki swych mocodawców. Proces uznany został za kompromitację: świadkowie bali się mówić, prokurator zmieniał temat, a obrońca bronił Mazurkiewicza posługując się tezą, że jest on urodzonym mordercą, typem o skłonnościach zbrodniczych. Spośród 30 morderstw, do których przyznał się w śledztwie, oskarżono go o 6, na czterech mężczyznach i dwóch kobietach, oraz o 2 usiłowania. Zarówno pierwsze usiłowanie, jak i morderstwo popełnił trując ofiary cyjankiem potasu. Następnych trzech morderstw dokonał przy użyciu pistoletu Walther, kaliber 7,65 mm. Przy ostatnich dwóch i usiłowaniu użył pistoletu Walther model 9. Mazurkiewicz przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Został skazany na karę śmierci 30 sierpnia 1956 roku. Wyrok wykonano 31 stycznia 1957 roku o godz. 16.30 w Krakowie, w więzieniu przy ul. Montelupich. Ostatnie słowa Mazurkiewicza miały brzmieć: "Do widzenia, panowie, niedługo wszyscy się tam spotkamy".

Obrońcą Mazurkiewicza był adwokat Zygmunt Hofmokl-Ostrowski, który zgodnie z aksjologią tamtego okresu wykazywał, iż zabite zostały osoby niepełnowartościowe w socjalistycznym społeczeństwie, a sprawozdawcą procesu Lucjan Wolanowski, który opublikował cykle reportaży o procesie Mazurkiewicza w tygodniku "Świat" i "Expressie Wieczornym" w 1956 r. Sprawozdawcą z procesu był też Marek Hłasko - napisał o nim artykuł pt. "Proces przeciwko miastu".

 

Źródło informacji: wikipedia.org

Brak miejsc

    loading...

        Nie występują żadne powiązania

        Nie określono wydarzenia

        Dodaj słowa kluczowe