Dawny cmentarz ewangelicko-augsburski w Kamocinie położony jest na południe od wsi. Sam nie eksplorowałem tego obiektu, ale dostałem fotografię i informacje (styczeń 2012) od osoby, która pragnie pozostać anonimowa: "...we wsi stała kaplica i był spory cmentarz, po którym właściwie też nic nie zostało. A i kaplicę rozebrano. Jeden z mieszkańców opowiadał, ze powojnie zdewastowano cmentarz, płyty nagrobne z piaskowca brano na utwardzanie drogi lub na koła do ostrzenia noży (wrzucam foto) a żeliwne ogrodzenia nagrobków na tzw. patyki czyli ogrodzenia dla zwierząt gospodarskich". Zgodnie z nowym przysłowiem, że "Prawie robi wielką różnicę" dziś (czerwiec 2012) mogę napisać, że zachowało się jednak kilka nagrobków i płyta nagrobna. Na jednym z nich widnieje miejsce po medalionie; najciekawszy ozdobiony jest płaskorzeźbą wieńca kwiatowego. Inskrypcje w jęz. niemieckim. W listopadzie 2009 r. Fundacja "Pamięć" przeprowadziła na cmentarzu ekshumację masowej mogiły żołnierzy niemieclich z ostatniej wojny. ekshumowano 149 osób i pochowano na cmentarzu żołnierzy niemieckich w Polesiu Dużym koło Puław. W Kamocinie istniał niegdyś filiał, a później parafia ewangelicko-augsburska. Spuściznę aktową po filiale i parafii w Kamocinie można znaleźć w Archiwum Państwowym w Piotrkowie Trybunalskim.

http://www.cmentarzeewangelickie-lodzkie.pl © Bartek Bijak