Jan Benisz

Dodaj nowe zdjęcie!
Data urodzenia:
26.04.1891
Data śmierci:
19.10.1943
Długość życia:
52
Days since birth:
48580
Years since birth:
133
Dni od śmierci:
29411
Lata od śmierci:
80
Inne nazwiska/pseudonimy:
Jastrzab
Narodowość:
 polska
Cmentarz:
Określ cmentarz

Jan Benisz z Gorlic - aresztowany i rozstrzelany w 1943 r. za organizowanie pomocy Żydom w akowskiej Radzie Pomocy Żydom. Jan Benisz był naczelnikiem Miejskiego Biura Aprowizacji w Gorlicach, działał też w Armii Krajowej. Postać niepospolita, wielkiego ducha i wielkiej odwagi. Często wykorzystywał możliwości, jakie dawało zajmowane stanowisko do organizowania pomocy Żydom. Zdobywał dodatkowe kartki żywnościowe, gromadził prowiant zarówno dla Żydów jak i Polaków: partyzantów, wysiedlonych, ukrywających się. Ówczesny burmistrz Gorlic wiedząc, że można polegać na pracownikach tego Biura starał się pomagać, przedstawiając listy osób, wśród których nie było już żyjących, aby zwiększyć przydziały kartek żywnościowych.
Swoją odwagę Jan Benisz przypłacił życiem. W roku 1943 wraz z dwoma synami został aresztowany i rozstrzelany przez Niemców w Rozwadowie. W roku 2010 Jan Benisz został pośmiertnie odznaczony przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. Odznaczenie to odebrała córka Jana Benisza – Maria Boczoń zd. Benisz.

 

"Jan Benisz (1891 – 1943) – urodził się w Nowym Sączu 26 kwietnia 1891 roku. Do Gorlic przybył w 1910 roku i podjął tu pracę urzędnika skarbowego. Był działaczen społecznym, kolekcjonerem militariów pochodzących z okresu bitwy gorlickiej. Badał zabytki kultury regionalnej. W dziesiątą rocznicę bitwy zorganizował w budynku Sądu Grodzkiego w Gorlicach pierwszą wystawę pamiątek związanych z tym doniosłym wydarzeniem historycznym. Znalazły się tam też eksponaty dokumentujące działalność niepodległościową Legionów Polskich. Współpracował z ks. Bronisławem Świeykowskim przy wielu inicjatywach społecznych na rzecz miasta i regionu. Był jednym z założycieli gorlickiego oodziału Towarzystwa Gimnastycznego ,,Sokół”. Po wyjeździe z Gorlic, w latach 1920-1939 pracował na terenie Górnego Śląska, budując tam polski aparat skarbowy. Za swoją działalność zawodową i społeczną został odznaczony ,,Gwiazdą Górnośląską”. Po wybuchu wojny powrócił do Gorlic, gdzie uzyskał pracę w Urzędzie Miasta, jako kierownik biura aprowizacyjnego. Funkcja ta pozwoliła mu na nielegalne zaopatrywanie w żywność Żydów, członków oddziałów partyzanckich, a także szczególnie ubogich mieszkańców Gorlic. Będąc członkiem ZWZ, przekształconego później w AK pełnił potajemnie obowiązki kwatermistrza Obwodu Gorlice. Używał pseudonimu ,,Jastrząb”. Działał również w Polskiej Radzie Pomocy Żydom ,,Żegota”. Mimo aresztowań, nie zaprzestał działalności. Po kolejnym aresztowaniu został rozstrzelany w Rozwadowie wraz z dwoma synami: Mieczysławem i Lechem. Było to 19.10. 1943 roku. Jan Benisz ps. ,,Jastrząb”. Został powołany na Kierownika Miejskiego Biura Aprowizacyjnego w Gorlicach, z pochodzenia Sądeczanin, wysiedlony z Katowic, gdzie do wybuchu wojny pełnił funkcję naczelnika Urzędu Skarbowego w Mysłowicach. Dla Gorlic stał się mężem opatrznościowym, gdyż ze swego urzędu uczynił fortecę nieustępliwej walki z okupantem najdziwaniejszą bronią - ,,kantów”, przy pomocy których zdobywał możliwie największe zasoby żywności na rzecz miejscowej biedoty i ludzi ściganych przez wroga. Był więc Benisz niekoronowanym ,,królem” lewego zaopatrzenia na rzecz cierpiących i głodnych ofiar wojny. A poza tym jako były powstaniec śląski, żarliwy i bezkompromisowy Polak należał do czołowych działaczy Ruchu Oporu, piastując do momentu aresztowania funkcję oficera-kwatermistrza w kolejnych Komendach gorlickiego Obwodu ZWZ-POZ-AK. Tak Jan Dziopek, profesor miejscowego gimnazjum scharakteryzował Jana Benisza: ,,Na stanowisku kierownika Miejskiego Biura Aprowizacyjnego okazał się człowiekiem pełnym odwagi i poświęcenia. Nie mając nawet płaszcza, który mu przepadł z całym dobytkiem w momencie wysiedlenia, nie wykorzystał 24 swego stanowiska dla poprawienia własnego bytu, wszystkie siły i zdolności koncentrując na odcinku niesienia pomocy gorlickiej biedocie. To właśnie dzięki takiej postawie Benisza poważna część ludności biednej nie zginęła z głodu, otrzymując za jego przyczyną artykuły żywnościowe po minimalnej cenie. Szczególnie wiele zawdzięczają Beniszowi gorliccy Żydzi, którym on różnymi drogami i sposobami podrzucał do getta partie żywności, traktując ich na równi z Polakami. Mimo słabego zdrowia, człowiek ten bez przerwy wspólnie z gronem zaufanych kolegów pracujących w Zarządzie Miasta myślał nad tym w jaki sposób wydrzeć Niemcom jak najwięcej żywności na kartki. Niezależnie od tego był on wręcz fanatycznym działaczem konspiracyjnym. Mimo, że jego struktura fizyczna i psychiczna oraz słabe zdrowie i wątła budowa ciała sprawiały wrażenie typowego ,,słabeusza” -był Benisz człowiekiem wyjątkowo odważnym, na bohaterską wręcz miarę, myśląc tylko i wyłącznie o sprawie, a nigdy o sobie...”. I to chyba wszystko, co stanowiło siłę osobowości Benisza. Trzeba tylko dodać rzecz paradoksalną: wszystko co czynił wydzierając Niemcom żywność było oparte... na kłamstwie i oszustwie, którym Benisz, wychowany w harcerskim duchu-najbardziej się brzydził. I to łamanie najgłębiej kiedyś przestrzeganych zasad było dla Benisza także swoistym dramatem. Podstawowym ,,grzechem” Benisza i jego zespołu było podanie Niemcom grubo zawyżonego stanu mieszkańców Gorlic. Niemcy, biorąc wykaz na serio, wydali karty żywnościowe na podaną ilość, dzięki czemu w dyspozycji Benisza pozostawały miesiąc w miesiąc poważne nadwyżki. Szły one konspiracyjną pocztą w ręce najbardziej potrzebujących, ratując setki rodzin przed skrajną nędzą. Rozprowadzaniem nadwyżek żywnościowych zajmowały się sklepy, których właściciele należeli do podziemia, a przede wszystkim sklep Rubiniaków, przy ul. Kościuszki 17. ,,Lewe” wypieki przekazywano biedocie według otrzymywanych od Benisza list. Jan Benisz należał do czołówki aktywu TOW. Angażował się w ratowanie ludności żydowskiej, zorganizował przewiezienie dziewczyny żydowskiej z Gorlic do Krygu, a następnie do Dominikowic. Był jednym z głównych organizatorów akcji ,,Żegota”. Zbiegła z getta Żydówka Saudzia Hauikswaks została przeprowadzona do gospodarstwa na zamczysku-Stróżówce do Marii Tokarskiej (która dostarczała nam mleko –wspomina pani Maria Boczoń), tam została do pewnego czasu. Następnie osobiście przez Benisza przeprowadzona do Ochronki, którą prowadziły siostry zakonne. Tam dostarczał kartki i żywność do chwili, kiedy został aresztowany. Następnie siostry przeprowadziły ja do zakonu macierzystego, gdzie przeżyła okupację."

Zrodlo: Projekt Edukacyjny (2010) Kamienie Pamieci. Znajdz bohatera Wrzesnia. Dostepne na stronie: https://www.google.co.uk/url?sa=i&rct=j&q=&esrc=s&source=images&cd=&ved=0ahUKEwiD_t_6-bbLAhXqIJoKHTwnCKsQjhwIAw&url=http%3A%2F%2Fpamiec.pl%2Fdownload%2F49%2F27987%2Fkamieniepamieci.pdf&bvm=bv.116573086,d.d2s&psig=AFQjCNHF4G-anXZUptzJT-tITduFExNyMw&ust=1457727889586884 [10 Marca 2016]

http://archiwum.ormianie.pl/archiwuma.php?id=71836

 

Jan Benisz and his two sons Lech and Mieczyslaw, Polish gentiles who aided Jews and were shot by the Germans.
The Benisz took care of Sabina Bruk, a Jewish young woman from the Rozwadow ghetto.
The father and sons were shot to death on October 19. 1943. Jan's daughter Maria survived, and it was she who sent this photo to Sabina Bruk on Aug. 22, 1985.
Note: 
See Holdings Registry file No. 29623 in the GFH Archives for further information about Sabina Bruk nee Honigwachs.

Brak miejsc

    loading...

        Związki

        ImięRodzaj relacjiData urodzeniaData śmierciOpis
        1
        Emil Artur BeniszSyn00.00.191703.04.1991
        2Maria BoczonMaria BoczonCórka24.04.192702.08.2013
        3
        Adam Karol BeniszBrat10.11.188800.00.1976
        4
        Zofia BeniszSynowa07.02.192413.12.2010

        Nie określono wydarzenia

        Dodaj słowa kluczowe